Dzięki, @HTC, poczekam jeszcze do oględzin towaru po jego otrzymaniu, tak na wszelki wypadek
EDIT: Przesyłka dotarła, zabezpieczona chyba nawet przed upadkiem ze śmigłowca w trakcie akcji szturmowej na plac magazynowy betoniarni Wszystko gra, toteż wrzuciłem "lajka" do odpowiedniego działu Co ciekawe- zakupiłem wannę plus kosz mocujący, nie zwróciłem uwagi, że w wannie brakuje "śruby" na którą się kosz nakręca- sprzedawca z własnej inicjatywy zmienił mi wannę na egzemplarz z taką śrubą w dnie. Allegro osobno mi naliczyło opłatę za przesyłkę kurierską wanny i kosza- sprzedawca z automatu, bez mojej interwencji zwrócił mi połowę kosztów a towar wysłał jedną paczką- kurde, kupuję na allegro od ponad szesnastu lat, ale takich sprzedawców to policzyłby nawet emerytowany stolarz na palcach jednej ręki I jeszcze przed wysyłką sam do mnie zadzwonił co i jak...
Zapytanie ws głębokości wanny zamieściłem nie tylko tutaj, gdzie rzecz jasna nikt takiej wanny w aucie nie ma ( ) lecz również rozesłałem do kilku sprzedawców- tylko temu jednemu chciało się ruszyć tyłek i z metrem w łapie pomierzyć. Po otrzymaniu towaru informację oczywiście zweryfikowałem, i tak, owszem, wanna zapewnia pomieszczenie koła o wymiarach przeze mnie pożądanych. Nie sposób nie wspomnieć o wymianie kilku maili na poziomie, nie gadki jak z dziamgającym półanalfabetą z poalkoholowym porażeniem mózgowym...
Teraz kwestia odpowiedniej pogody, wolnego czasu i chęci do roboty, o efektach zamelduję V.
Ostatnio zmieniony 16 mar 2021, 23:28 przez vorlog, łącznie zmieniany 1 raz
A wiesz, całkiem trafne spostrzeżenie, chociaż ja mam utrwalony (w wyniku jakichś nadzwyczaj skomplikowanych procesów myślowych) pogląd, że moja jedyna podróż w kombiaku to będzie ta ostatnia, bo ja już na to wpływu miał nie będę, a specjalnych zapisów w "ostatniej woli" robić mi się nie chce V.
V. jak wrzucisz dobre koło na KOMBInezona (minimum 18") i posadzisz Go trochę na glebie (chociaż -3cm) to nie będzie On miał nic wspólnego z pojazdem "ostatniej drogi". Gleba i dobre koło to idealny przepis na 100%-owe poprawienie wyglądu. To dotyczy każdego auta. Zwłaszcza kombi, aby nie kojarzył się z tym co Tobie.
Ostatnio zmieniony 17 mar 2021, 16:37 przez Yodas, łącznie zmieniany 1 raz
jak wrzucisz dobre koło na KOMBInezona (minimum 18") i posadzisz Go trochę na glebie
No ni cholery nie mogę, bo mam sedana, nie kombi Nieco poważniej- żadne (żadne!) auto w kombi mi nigdy nie pasowało. Gdyby nie fakt, że W211 włazi do garażu pozostawiając luz, pozwalający na grubsze woskowanie ( ), to zapewne zamiast niego byłby CLS, bo miałem takie cudo okazję oglądnąć w moim pueblo za bardzo przystępną cenę, tylko z dość paskudnym kolorem tapicerki (jakieś bordo...), no ale nie zamierzam/nie chce mi się przerabiać garażu. Zabawy z "glebą", "springami", "felami" też mnie nigdy nie rajcowały, jakoś zwykle podobała mi się fabryczna "seria", i to w każdym posiadanym aucie Ech, mieć tak białe W211, z jasnym środkiem, w sedanie!
A! I nie zamierzam psuć zabawy @HTC
Yodas pisze:
nie będzie On miał nic wspólnego z pojazdem "ostatniej drogi"
Moje wcześniejsze porównanie było nie na miejscu, gdyż jako wybitnie złośliwy, tradycjonalistyczny narcyz "ostatnią drogę" widziałbym tak:
Czyli nie miałes co myśleć również o kombi, bo ta potrzebuje nawet więcej miejsca niż 219 (jeśli myśleć o swobodnym dostępie do bagażnika).
Dobra kończymy z tymi za i przeciw bryle zanim Yodas wspomni mimochodem o podtrzymaniu na CTEK-u i braku zmartwienia garażem, z powodu posiadania niezawisłego, postojowego, wodnego układu grzewczego.
Pokaż co w końcu kupiłeś i czy masz już komplet (np koszyk w zapas i dekielek).
_________________ Suma inteligencji na planecie jest stała, liczba ludności rośnie. (Aksjomat Cole'a)
Pokażę, oczywiście jak umyję, bo standardowo wygląda jak wycięta i przechowywana razem z innym złomem No i przy okazji wyskrobię starą masę, na której była wklejona (jakiś rodzaj silikonu, może coś a'la klej do szyb) Swoją drogą, to ciekaw jestem po co te trzy dzyndzle, siedzące praktycznie pod akumulatorem. Od spodu połączone blachą, od góry drążone, z gwintem w środku. Ani od góry, bo akumulator nie puści, ani tym bardziej od dołu (bo tam wyglądają jak kawałki pręta fi10mm, bez gwintu) nima jak czegoś tam przykręcić Niby może to być mostek masy, ale po kiego grzyba... V.
Dokładnie Gdy zobaczyłem wszystkie drobiazgi w kupie też na to wpadłem- blacha mocująca stopę akumulatora, śruba M8... Te trzy dziury w podstawie to gniazda śruby- co ciekawe, oznacza to, że wanna jest przeznaczona do aut, gdzie akumulator może występować w trzech wielkościach, stąd "regulacja" V.
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość
Nie możesz tworzyć nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników