Mam problem z Vaneo.
Na początku problemem był przepalony bezpiecznik od modułu podgrzewania świec żarowych, w skrzynce z akumulatorem. Po uruchomieniu silnika zapalala się kontrolka świec i swieciła cały czas.
Po założeniu nowego bezpiecznika, tylko 80A zamiast 50,bo taki miałem pod ręką, kontrolka świec nie zapala się wcale. Rozrusznik nie kręci. Wszystko wyswietla się poprawnie na liczniku, tylko brak reakcji na próbę uruchomienia silnika. Podłączyłem SD i okazało się, ze nie może połączyć się z modułami AB, ESP, CDI, KLA, łączy się tylko z FSB (albo FBS

). Przy pozostałych modułach komunikat o braku połączenia między testerem a gniazdem diagnostycznym, uszkodzony kabel diagnostyczny lub brak zasilania na modułach.
Następnie sprawdziłem bezpieczniki w skrzynce z akumulatorem, wszystkie sprawne. Zmierzyłem też napięcie sterujące przekaznikami w tej skrzynce i okazalo się, ze zamiast 12V dostają 2 do 3,5 V. Podałem w miejsce przekaźnika, który odpowiada miedzy innymi za podawanie napięcia na moduł CDI, napięcie bezposrednio z akumulatora i zapalila się kontrolka grzania świec, silnik odpalił kontrolka zgasła. Nie działa jednak w takim wypadku ESP, i brak ładowania. Sprawdziłem też czy wszystkie bezpieczniki mają przejście do dodatniej klemy akumulatora i okazalo się, że niektóre z nich mają przejście, ale tylko z masą. Nie wiem, czy to dobry sposób na sprawdzanie tych bezpieczników. Czasami mierniki tak reagują, bo są jakieś tam układy do nich podłączone. Nie mam już pomysłu gdzie dalej szukać usterki. Czy winna jest stacyjka, czy gdzieś w instalacji coś się zwarło?